Cardline: Marvel. Recenzja.
- Wiktor Gil
- 15 cze 2017
- 2 minut(y) czytania

Informacje
Tytuł: Cardline: Marvel
Rodzaj: karciana Wydawca: Rebel Liczba graczy: 2-8 Czas gry: ok. 10 minut
Wstęp
Cardline: Marvel to jedna z wielu gier serii (wliczając w to Timeline) bazujących na tej samej mechanice. W innych odsłonach możemy znaleźć zwierzęta, polską historię czy też sagę o Gwiezdnych Wojnach. Mnogość edycji sprawia, że łatwo znaleźć taką, która będzie odpowiadać naszym zainteresowaniom.
Zawartość
Pudełko Cardline: Marvel prezentuje się bardzo dobrze. Jest blaszane, a na jego wierzchu znajduje się uwypuklony tytuł oraz wizerunki bohaterów. W środku znajdziemy 110 kart oraz dobrze przemyślaną wypraskę, pozwalającą na wygodne przechowywanie i wyciąganie zawartości. Karty z jednej strony zawierają pełny wizerunek bohatera, z drugiej zaś dodatkowo jego statystyki. Zależnie czy heros służy dobru czy złu, obramowanie jest odpowiednio niebieskie lub czerwone. Na duży plus zasługują grafiki, które dzięki licencji Marvela są wzięte prosto z komiksów.
Zasady
Przed rozpoczęciem rozgrywki, gracze decydują, która cecha będzie się liczyć w grze. Każdy z bohaterów posiada określone wartości siły, ilorazu inteligencji oraz walki i tylko jedna z nich będzie brana pod uwagę w grze. Następnie każdy otrzymuje po 4 karty z zakrytymi statystykami, a na środku stołu wykładamy herosa ze stosu ogólnego. Poczynając od pierwszego gracza, każdy wykłada kartę obok tych, które już leżą na stole. Celem tego zagrania jest, aby trafić z nieznaną wartością cechy na naszej karcie w odpowiednie miejsce. Jeśli jest wyższa to po prawej stronie karty leżącej na stole, niższa po lewej, a gdy kart jest więcej to odpowiednio pomiędzy nimi. Pomyłka zmusza nas do odrzucenia karty i dobrania nowej, poprawne trafienie po prostu zmniejsza pulę bohaterów gracza. Wygrywa osoba, która jako pierwsza pozbędzie się kart. W przypadku, gdy więcej osób pozbędzie się kart w jednej rundzie, otrzymują one po jednej karcie co okrążenie tak długo, aż tylko jedna zostanie z pustą ręką.
Wrażenia
Cardline: Marvel to gra będąca typowym “fillerem”, czyli grą do rozłożenia na szybko pomiędzy większymi tytułami. Niestety nie dostarcza większych emocji. Wartości na kartach są bardzo abstrakcyjne i zazwyczaj nie ma innego wyjścia jak losowo zagrywać bohaterów licząc, że akurat trafimy. W momencie, gdy poznamy wartości cech i będziemy wiedzieć gdzie je umieszczać, gra straci sens i stanie się w pełni przewidywalna. Zapamiętanie statystyk na kartach nie powinno zająć więcej niż kilka partii. Z tego powodu wydaje mi się, że gra ewentualnie nadaje się dla dzieci do ćwiczenia pamięci. Komiksowa otoczka powinna dodatkowo zachęcić. Starsi gracze zbyt szybko ją rozgryzą.

Podsumowanie
Cardline: Marvel ciężko polecić komuś innemu niż fanowi uniwersum. Chociaż tutaj nie mam pewności, czy takie osoby łaskawie spojrzałyby na wartości cech bohaterów. Być może niektóre z nich nie pasowałyby do wizji miłośnika komiksów. Sama gra nie oferuje wiele więcej niż świetny wygląd. Monotonia i nuda wkradają się zbyt szybko.
Ocena
3/10. Prosta, pamięciowa karcianka, która szybko się znudzi.
Plusy
Dobrze prezentujące się grafiki
Ładne, metalowe pudełko
Pozwala ćwiczyć pamięć
Minusy
Abstrakcyjne wartości cech bohaterów
Po kilku grach można wszystko zapamiętać
Płytka, monotonna mechanika
Wyłącznie dla fanów uniwersum Marvela
W razie pytań odnośnie gry zapraszam do kontaktu na w.gil@planszotaur.pl
Dziękujemy wydawnictwu Rebel za przekazanie egzemplarza do recenzji!
Comentarios